Libra – kryptowaluta Facebooka: istota, unikalne właściwości, zalety i wady. Problemy i perspektywy Libry

FZapowiedziany w 2018 r. projekt platformy o tym samej nazwie, co kryptowaluta Libra Facebooka w czerwcu 2019 r. był po raz pierwszy zaprezentowany publice. Mimo stosunkowo przejrzystej i interesującej realizacji idei, projekt został negatywnie przyjęty przez regulatorów, widząc po raz pierwszy takiego rodzaju kryptowalutę i blockchain poważną konkurencję dla światowego i ogólnie finansowego systemu bankowego. Teraz kwestia w tym, kto z uczestników Libra Association podpisze 14 października umowę stowarzyszeniową, a tym samym postąpi na przekór regulatorom i jakie to będzie mieć skutki. Brzmi ciekawie? Zatem czytajcie przegląd i piszcie swoje komentarze!  

LiteForex: Libra – kryptowaluta Facebooka: istota, unikalne właściwości, zalety i wady. Problemy i perspektywy Libry

Libra: przełom kryptowalutowy czy wilczy bilet dla Facebooka?

W 2017 roku rynek walutowy poruszał się naprzód na tyle dużymi krokami, że duże korporacje obawiały się, czy nie zostaną w tyle za nowymi technologiami? Rok 2018 przyniósł swoje znaczące korekty, ale ci którzy już zaczęli inwestować w opracowywanie własnych platform miliony dolarów USA nie mieli wyjścia. W pierwszej kolejności technologia transmisji danych przy pomocy blockchaina zainteresowała banki inwestycyjne, przed którymi były dwie drogi: przyłączyć się do istniejących systemów (na przykład do Ripple, mającego się za odpowiednik SWIFT) lub opracować swoją własną kryptowalutę w celu modernizacji oferowanych usług finansowych.

Drugą drogę wybrał Citibank oraz JPMorgan. Co prawda brak stabilizacji  rynku kryptowalut i niejednoznaczny stosunek regulatorów zmusiły ich do obniżenia tempa opracowywania i przeczekania. W szczególności Citibank w efekcie końcowym podjął decyzję o zakończeniu wszystkich swoich eksperymentów kryptowalutowych, oddając pierwszeństwo SWIFT. Stablecoin, cyfrowa moneta JPM Coin już w czerwcu 2019 r. był gotów do testów, jednak w JPMorgan póki co nie spieszą się z informacją o czymkolwiek.

Czym jest kryptowaluta Libra i czy ma przyszłość

Wiosną 2018 roku Mark Zuckerberg, założyciel Facebooka, zapowiedział stworzenie platformy kryptowalutowej. Jest ona systemem płatności elektronicznych, zabezpieczającą transakcje w komunikatorach WhatsApp i Facebook Messenger we wszystkich krajach, gdzie portale społecznościowe są dostępne. W teorii,, przy pomocy kryptowaluty, użytkownicy Facebook będą opłacać różnego rodzaju wirtualne zakupy, które teraz opłacane są realnymi pieniędzmi.

Wg autorów konieczność stworzenia własnego narzędzia płatniczego pojawiła się z powodu zmienności pieniędzy fiducjarnych. Libra będzie reprezentować stablecoin, zaopatrzony w kilka walut (szczególnie w dolara USA i euro).

Właściwości kryptowaluty Libra:

  • Algorytm konsensusu przewiduje obecność na początkowym etapie 100 walidatorów, 2/3 głosów których będzie  wystarczające do wprowadzenia zmian do sieci (coś w rodzaju DPoS). Zakłada się, że walidatorami będą najpoważniejsi uczestnicy sieci, później liczba walidatorów może zostać zwiększona.

  • Libra jest w minimalnym stopniu interesująca dla spekulantów, zadanie monety to stabilność kursu wewnątrz portalu społecznościowego.

  • Korzystanie z Libry wewnątrz sieci pozwoli zwiększyć prędkość transakcji w porównaniu z serwisem bankowym i obniżyć wydatki na prowizje. Zakłada się, że w przyszłości kilka dodatków zostanie połączonych w jedno, w efekcie czego zasięg odbiorców wyniesie ponad 3,8 mld osób z całego świata.

  • Jedyny kompatybilny z WhatsApp i Facebook Messenger portfel to Calibra. W celu otwarcia konta rachunek bankowy nie jest wymagany, wystarczy smartfon.

  • Udział dolara USA w zabezpieczeniu Libry ponad 50%. Kryptowaluta zostanie również zabezpieczona euro, funtem brytyjskim, jenem i obligacjami skarbowymi.

LiteForex: Czym jest kryptowaluta Libra i czy ma przyszłość

W połowie czerwca 2019 r. Libra została po raz pierwszy przedstawiona społeczeństwu, po czym odbyły się przesłuchania, gdzie uzyskano odpowiedzi na pewne pytania. Pełnowartościowe uruchomienie Libry jest planowane na pierwszą połowę 2020 roku. Mimo, że baza kodowa platformy opracowana została przez specjalistów Facebooka, firma nie ma zamiaru pozostawiać sobie prawa do ekskluzywnej kontroli, rozdzieli je między wszystkich uczestników Libra Association. Autorzy zapewnili również, że nie uruchomią projektu do tej pory, aż regulatory (szczególnie amerykańscy) nie będą całkowicie usatysfakcjonowani. 

Wg autorów Libra nie jest kryptowalutą w dosłownym tego słowa znaczeniu. Jest to środek płatniczy wewnątrz portalu społecznościowego, który może być określany towarem.

Platforma ma wciąż pozostające bez odpowiedzi pytania:

  • Libra nie stawia sobie za cel konkurowanie z bankami, choć tę tezę można podważyć. 
  • Nie jest jasne, czy z portfela będą mogli skorzystać ci, którzy zostali zablokowani na Facebooku z tych, czy innych powodów (poglądy polityczne, podżeganie do konfliktu i t. d.). nawet tymczasowe zablokowanie pozbawia użytkownika możliwości skorzystania z portfela.
  • Firmy z krajów, gdzie Libra jest zakazana, nie będą mogły wejść w skład konsorcjum i otrzymać głosu walidatorów. Wątpliwa decyzja, ale na razie ta kwestia nie została rozwiązana.
  • Niezbyt jasne jest, jak będą rozdzielane głosy, jeśli jedna firma walidator wykupi drugą. W teorii każda firma otrzymuje 1 głos. Czy nowa firma, w przypadku połączenia, będzie miała 2 głosy (mowa tu o potencjalnym niebezpieczeństwie centralizacji).
  • Platforma póki co nie ma mechanizmu, służącego do walki z tymi, którzy będą próbować wprowadzić niezgodne z prawem zmiany w protokole Libry.  

I największy problem: niejasne jest, jak technicznie Libra będzie zapobiegać przelewom poza portfelami i giełdami, będącymi zakazanymi (pranie pieniędzy, finansowanie terroryzmu i t. d.).

Jak regulatory „topią” Librę i dlaczego systemy płatnicze to popierają

14 października w Genewie przewidywane jest podpisanie umowy Libra Association. Początkowo w stowarzyszeniu chęć udziału zgłosiło 28 firm. Przed oficjalnym uruchomieniem muszą zintegrować platformę z własnymi systemami i przeprowadzić eksperymentalne transakcje. Niejasna pozostaje kwestia „opłaty wpisowej”: Facebook poprosił każdego uczestnika stowarzyszenia o wniesienie 10 mln dol. USA na rozwój projektu, ale na razie ani jedna z firm pieniędzy nie przekazała. Co więcej teraz pod znakiem zapytania jest i to, kto mimo wszystko podpisze dokument.

4 października 2019 r. operator systemu płatności elektronicznych, firma PayPal oficjalnie potwierdziła odmowę udziału w projekcie stworzenia kryptowaluty Libra. Tym samym stała się pierwszą z 28 wcześniej ogłoszonych jako uczestników stowarzyszenia Libra Association, która zrezygnowała ze wsparcia platformy. Przyczyny decyzji nie są znane. Przedstawiciele firmy jedynie wspomnieli, że PayPal ma zamiar skoncentrować się na własnych priorytetach biznesowych.

Niejasne są perspektywy udziału w stowarzyszeniu i  innych systemów płatności elektronicznych: Visa, Mastercard, Stripe, które także planują zerwać umowę. Jedno z nieznanych źródeł wyjaśniło taką pozycję prosto: systemy płatności nie potrzebują zbędnej kontroli ze strony regulatorów ich biznesu, która nieuchronnie  następuje po publicznym poparciu Libry, która popadła w niełaskę. Mówiąc prościej systemy płatności wolały nie kłócić się z regulatorem.

Po tym, jak Facebook w połowie czerwca prezentował Librę, na reakcję regulatorów i banków centralnych nie trzeba było długo czekać:

1.Minister finansów Francji, Bruno Le Maire oświadczył, że Libra nie może i nie powinna stać się suwerenną walutą. Jego zdaniem niebezpieczeństwo polega na tym, że Facebook ma 2 mld użytkowników z całego świata. Jakakolwiek awaria sieci grozi problemami finansowymi.     

  • Komentarz. Dlaczego inne kryptowaluty wcześniej nikt nie nazywał suwerennymi walutami i dlaczego nie słychać tyle krytyki pod adresem poważniejszego konkurenta, BTC, nie jest jasne.   

2.  Niemcy postąpiły jeszcze bardziej kategorycznie, zakazując w kraju uruchomienia jakichkolwiek równoległych walut cyfrowych.   

Komentarz. Jak realizować w praktyce ten zakaz i w ogóle jakikolwiek obrót kryptowalutą w ramach europejskiego prawa, nie jest jasne.       

3. Komisja Europejska zaczęła śledztwo antymonopolowe w stosunku do Libry. Zdaniem jej przedstawicieli uruchomienie Libry może doprowadzić do stworzenia całkowicie oddzielnej gospodarki, co postawi w trudnej sytuacji tych, którzy z kryptowalut nie korzystają.    

Komentarz. Zadziwiające, dlaczego podobna retoryka nie miała miejsca w stosunku do BTC. I dlaczego Komisja Europejska staje w obronie technicznie pozostających w tyle warstw ludności zamiast starać się maksymalnie awansować nowe technologie.    

4. Federalny Rada Konsultacyjna FED USA opowiedziała się przeciwko Librze w obawie, że Facebook może stworzyć podziemny system bankowy. Może to doprowadzić do odpływu depozytów i zmniejszenia zakresu płatności w systemie bankowym.    

Komentarz. W radzie zasiadają szefowie 12 banków USA. logiczne, że obawiają się spadku obrotów swojego biznesu. Ale to jest konkurencja, gdzie bardziej rozwinięte technologicznie systemy wypierają przestarzałe. Ciekawe, że właśnie Libra wywołała tak gwałtowny negatyw. Świadczy to o tym, że Facebook to poważny konkurent i jego się obawiają.

5.Większość kongresmenów USA uważa, że Libra powinna otrzymać licencję bankową i trafić pod dyskusję FSAC. Ich argument: systemy płatności, wciągnięte do projektu Libra, są mocno powiązane ze sobą. I kiedyś portfel cyfrowy może zacząć przedstawiać ryzyko systemowe na równi z dużymi bankami (aluzja do odbiorców  Libra Association).     

Komentarz. Obawy są bezpodstawne: kiedy 1/3 ludności planety zacznie korzystać z Libry, stosunek do banków może się zmienić. I kwestia kontroli ryzyka tu stawiana jest na pierwszy plan. Z drugiej strony sami kongresmeni przyznają, że przez 10 lat kryptowaluty i blockchain już gruntownie zadomowiły się w życiu codziennym. Odżegnywanie się od technologii przyszłości nie ma sensu.

Nieoczekiwanie wsparcie platformie okazał regulator Szwajcarii FINMA. Rada Nadzoru Rynku Finansowego kraju uważa, że projekt rozwija się pzrejrzyście i nie widzi szczególnego ryzyka w cyfrowej walucie pod warunkiem, że będzie ona rozwijać się zgodnie z odpowiednimi, ustalonymi zasadami. Logiczne, że konsorcjum  Libra Association zarejestrowane jest w Szwajcarii.

W działaniach SEC i europejskich regulatorów ewidentnie prześwieca wyraźny algorytm działań. Społeczność kryptowalut i regulatory to swego rodzaju dwie zmagające się strony i  każda z nich stara się znaleźć lukę w obronie przeciwnika. Próby przejęcia kontroli nad emisją tokenów, zakazania miningu i ICO, ograniczenia działania giełd w efekcie końcowym ma nieuchwytną formę elektroniczną.

Społeczność kryptowalut odpowiada tym samym, aktywnie posuwając ideę bitcoin futures i funduszy ETF, co jest niezgodne z polityką SEC. Z kolei SEC, powstrzymując natarcie, nie może przedsięwziąć żadnych środków w stosunku do „prywatnych” autorów i dlatego opozycja Libry to idealna możliwość pokazania swojej siły i położenia kresu podobnym próbom ze strony korporacji światowych.

  • Wyobraźcie sobie pewną społeczność, gdzie są pokojowi mieszkańcy oraz mieszkańcy, którzy potencjalnie zagrażają. Spokojni mieszkańcy z łatwością poddają się kontroli, podczas gdy potencjalnie niebezpieczni tworzą własne podziemne organizacje, nie poddające się kontroli. Zresztą te nielegalne organizacje na razie nie są poważnym zagrożeniem, dlatego władza czasami urządza pokazową chłostę, aby „innym się odechciało”, pod warunkiem, że ktoś z tych podziemnych organizacji zostanie złapany za rękę. A to nie jest łatwe. 
  • I oto jeden z liderów tych nielegalnych organizacji, który zawsze jest na oczach, podejmuje próbę stworzenia produktu, niewygodnego dla władzy. władza rozumie: jeśli nie podejmiemy działań, pozostali mogą pójść w jego ślady i wtedy utrzymanie autorytetu będzie jeszcze trudniejsze. Dlatego nieważne, czy produkt stanowi zagrożenie, czy odwrotnie – korzyść. Ważne, aby pokazać, kto tu rządzi, co i miało miejsce w konfrontacji regulatorów z Facebookiem.

Innymi słowy, regulatory po prostu skorzystali z szansy zaprezentowania swojej siły, próbując zniszczyć ambitny projekt jednej z najsilniejszych pod względem technologicznym firm światowych. I na razie mamy wynik 1:0 na korzyść regulatorów.

Dlaczego Libra i analogiczne startupy na razie nie mają realnych perspektyw:  

  • Brak swojego miejsca w systemie finansowym świata. Niepewną pozycję kryptowalut wyjaśnia się tym, że dla nich nie ma wypracowanego prawodawstwa oraz systemu regulowania/kontroli. Tak, jak „prywatni” autorzy jeszcze mogą awansować swój produkt w wąskiej niszy kryptowalutowych entuzjastów, to duże korporacje, zainteresowane kryptowalutą stoją na linii ognia. Na razie, z punktu widzenia SEC, kryptowaluta to aktyw podziemnego biznesu i perspektyw póki co nie ma. 

  • Brak opłacalności. Nie można mówić o opłacalności platformy, jeśli do jej uruchomienia jest ponad rok. Na razie 90% startupów rynku kryptowalut znajduje się w stadium opracowania, nie ma możliwości oszacowania efektywności inwestycji. „Prywatni” autorzy biorą na siebie ryzyko przeprowadzenia ICO w nadziei odbicia pieniędzy na presellingu czy pampie. Korporacje na taki krok zdecydować się nie mogą, ponieważ mowa w danym przypadku będzie o ich reputacji.

  • Brak otwartości niektórych gospodarek oraz gospodarcze zacofanie. W pierwszej kolejności mowa jest o Chinach, gdzie są ich komunikatory i dlatego polityka Facebooka w stosunku do rozwijania swojego produktu w ChRL jest niejasna. W drugiej kolejności o ekonomicznie dopiero rozwijających się krajach, gdzie nie ma rozwiniętego systemu bankowego, ani wiedzy o tym, co to takiego w ogóle kryptowaluta i portfele elektroniczne. Dobrze, jeśli są smartfony.

Dążąc do „wskoczenia do ostatniego wagonu” Facebook odwrotnie, trafił na szyny z przodu powoli, ale pewnie jadącego pociągu kryptowalutowego na czele z SEC i regulatorami europejskimi. Zbyt wczesne wyprowadzenie projektu na rynek okazało się dla korporacji nie na rękę. Wielu inwestorów wciąż jeszcze pamięta skandale z 2018 r. z wyciekiem informacji, w efekcie których Facebook zgodnie z postanowieniem FTC z24 lipca 2019 roku zapłaci rekordowy dla portali społecznościowych mandat w wysokości 5 mld dol. USA. Odmowa partnerstwa systemów płatności z platformą Libra może stać się nowym ciosem w reputację Facebook.

Zakończenie. Trudno o coś winić Facebook, ale sytuacja układa się nie na korzyść korporacji. Jeden z błędów Zuckerberga polega na tym, że dążąc do prześcignięcia konkurentów, zaoferował rynkowi surowy, niedopracowany produkt bez wyraźnej strategii rozwoju i uzgodnienia wszystkich kwestii z regulatorem. I teraz raczej nikt z poważnych korporacji nie zechce podążać za jego przykładem, a już tym bardziej podążać wbrew regulatorom. Regulatory USA i Europy odwrotnie, skorzystały z szansy pokazowego „zatopienia” markowego projektu.

Jeszcze jeden błąd Facebooka to orientacja na publiczność oraz pozycjonowanie liderów. Autorzy JPM Coin kierowali się dewizą „im mniej wiesz, tym lepiej śpisz”. Wg nich zadanie platformy JPM Coin to prosta tokenizacja pieniędzy fiducjarnych i dlatego ich projekt raczej nie będzie interesujący dla szerokiego kręgu organizacji finansowych, tym samym uniknęli oni zbędnego szumu. Facebook odwrotnie, przeprowadził szybką agresywną politykę marketingową, dążąc do otrzymania wsparcia największych inwestorów korporacyjnych. A regulator podciął mu nogę. 

Niestety Libra to jeszcze jeden przykład tego, jak daleka jeszcze przed kryptowalutami droga, aby stać się pełnowartościowym instrumentem finansowym i mimo wszystko zawalczyć o zaufanie inwestorów. Tym bardziej, kiedy na pierwszy plan wysuwają się intrygi polityczne. A Wy jak uważacie, Libra ma szanse?


P.S. Podobał się mój artykuł? Udostępnij go w sieciach społecznościowych, najlepszy sposób na podziękowanie:)

 

Kryptowaluta Libra: istota, problemy i perspektywy

Treść tego artykułu stanowi wyłącznie prywatną opinię autora i może nie pokrywać się z oficjalnym stanowiskiem LiteForex. Materiały publikowane na tej stronie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada inwestycyjna ani konsultacja w rozumieniu dyrektywy 2014/65/UE.
Zgodnie z przepisami prawa autorskiego artykuł ten jest chronionym obiektem własności intelektualnej, co obejmuje zakaz kopiowania i rozpowszechniania bez zgody.

Oceń ten artykuł:
{{value}} ( {{count}} {{title}} )
Zacznij handlować
Śledź nas w sieciach społecznościowych!
Live Chat