Witajcie, Koledzy Traderzy!

Tym razem postanowiłem naświetlić taki głośny temat, jak handel na publikacji danych makroekonomicznych. Po Internecie stosunkowo często krążą słuchy na temat atrakcyjności takiego sposobu handlu: ruchy są bardzo duże, punkt wejścia zawsze zrozumiały, stosunek ryzyko-zysk po prostu doskonały… Ogólnie rzecz ujmując, czego chcieć więcej? Ale jeśli wszystko jest takie proste, to pojawia się pytanie: po co w takim razie przejmować się tymi wszystkimi strategiami, testować ich działanie, orientować się w tworzeniu cen i innych niepojętych rzeczach, jak np. zmienności i zbywalności, jeśli WSZYSCY RAZEM mogą handlować na danych makroekonomicznych i za miesiąc również wszyscy razem mogą pomóc pośrednikom w obrocie nieruchomościami w jakimś ciepłym kraju zrealizować roczny plan sprzedaży nieruchomości?

Ogólnie rzecz ujmując, jak już z pewnością zrozumieliście, lubię zadawać tego typu niewygodne pytania :) Im szybciej trader zastanowi się na tym wszystkim, tym szybsza będzie jego droga do zrozumienia obiektywnej rzeczywistości tradingu.

Artykuł obejmuje następujące tematy:


1. Handel na danych makroekonomicznych: iluzja szybkich pieniędzy

I tak, handel na publikacji danych makroekonomicznych. Co to w ogóle jest? Wyobraźmy sobie, iż handlujecie funtem brytyjskim i NAGLE dowiadujecie się, iż w najbliższym czasie Anglia występuje z Unii Europejskiej. Jaka będzie chronologia myśli w Waszych głowach? „Zaraz funt spadnie, na pewno nie dowiedziałem się nie tylko ja, szybciej sprzedać, dopóki nie ocknęli się inni”, – myślę, czy coś jest nie tak? To znaczy, w ciągu tygodnia handlowego do powszechnej wiadomości zostają udostępnione jakieś informacje nt. gospodarki różnych krajów, które mogą mieć duży wpływ na wartość waluty tych krajów.

Na przykład normalnie za 1 euro mogą płacić mniej więcej 1.09 dolarów USA. Jednak, jeśli wszyscy nagle dowiedzą się, że w Europie, z jakiegoś powodu, „zakłady stoją” od samego rana, wartość euro, najprawdopodobniej, spadnie. Dlatego, że wartość 1,09 dolarów USA za 1 euro jest normalna  dla grupy krajów europejskich ze zdrową gospodarką, a dla grupy krajów z niepracującymi zakładami – trochę zawyżona i wszyscy to rozumieją. I handel na danych makroekonomicznych, zdaniem wielu, stanowi właśnie próbę WCZEŚNIEJSZEGO wejścia w rynek w taki sposób, aby PRZEWIDZIEĆ, jak rynek zareaguje na tę czy inną informację. Jeśli czytaliście kilka moich poprzednich artykułów i zgadzacie się z ich treścią, prawdopodobnie po słowie „przewidzieć” pojawił się na Waszych twarzach lekki uśmiech.

Handel na danych makroekonomicznych, zdaniem wielu, stanowi właśnie próbę WCZEŚNIEJSZEGO wejścia w rynek w taki sposób, aby PRZEWIDZIEĆ, jak rynek zareaguje na tę czy inną informację.

A zatem przeanalizujmy istotę tego podejścia. Nawet po prostu zakładając, iż możecie zawczasu wiedzieć, jak rynek zareaguje na cenę, dopuszczacie, że:

  • Znacie analizę fundamentalną lepiej, niż setki funduszy hedgingowych z kilkoma piętrami analityków. Przecież, aby wejść „przed podwyższoną aktywnością”, będziecie musieli dokonać PRAWIDŁOWEJ konkluzji nt. wpływu danej makroekonomicznej na rynek szybciej, niż oni.
  • Będziecie mogli wystawić zlecenie SZYBCIEJ, niż setki funduszy hedgingowych z ogromnymi siłami produkcyjnymi i drogą infrastrukturą o zaostrzonej akurat w stosunku do zwiększonej prędkości zawierania transakcji.
  • Będziecie mogli jako jedni z pierwszych dowiedzieć się na temat danej makroekonomicznej. Tym samym dopuszczacie, iż nikt nie dowiedział się o tej informacji wcześniej, niż Wy i nie zmierzył w odpowiednią stronę DO czasu jej ujawnienia do powszechnej wiadomości.
  • Jesteście pewni, że pomimo tej informacji, CAŁKOWICIE ROZUMIECIE fundamentalne obrazy tego kraju, walutami którego zamierzacie handlować. A zatem zawczasu możecie przewidzieć, na ile mocno dana informacja może wpłynąć na cenę tej lub innej waluty.

2. Zadajcie sobie pytanie: czy rzeczywiście tak uważacie? Jak to właściwie jest.

Aby zrozumieć, czy naprawdę wszystko jest takie smutne, jak napisałem powyżej, niezbędne jest posiadanie podstawowego pojęcia na temat tego, co to takiego zbywalność, zmienność i spread na rynku Forex:

2.1. Zbywalność

Zbywalność to zakresy zapotrzebowań „graczy”, handlujących tym czy innym instrumentem. Rozpatrzymy 2 przykłady: 

LiteForex: 2.1. Zbywalność

Na rysunku w czerwonych prostokątach widzimy zakres zapotrzebowania na sprzedaż po różnych cenach. W zielonych – zakres zapotrzebowań na zakup. Z lewej strony widzimy, iż instrument jest niezwykle atrakcyjny dla handlu: handluje nim największa liczba graczy, zakresy handlu są bardzo duże. Możecie kupić do 500 jednostek towaru bez jakiegokolwiek wpływu na cenę.

Z prawej strony widzimy, iż instrumentem handluje 3,5 osoby. Jeśli zechcecie kupić nawet 150 jednostek, to ruszycie ceną z 1.11 do 1.13. Konsekwentnie Wasza średnia cena realizacji będzie wynosiła nie 1.11 , а 1,116.

2.2 Zmienność

Ze zbywalnością, myślę, się uporaliśmy. Teraz o zmienności. Zmienność to, najprościej mówiąc, amplituda impulsów ceny.

 

LiteForex: 2.2 Zmienność 

Jak wyjaśniliśmy wcześniej, podczas niskiej zbywalności wpłynąć na cenę jest znacznie prościej, niż podczas wysokiej zbywalności, ponieważ w pierwszym przypadku w tym celu potrzebna jest o wiele mniejsza ilość zakresu.

Takim sposobem im większa jest zbywalność, tym mniejsza zmienność i im mniejsza jest zbywalność, tym większa zmienność (chociaż bywają wyjątki, to zrozumiałe).

2.3. Spread

A spread to odległość między najbliższą ceną sprzedającego, a najbliższą ceną kupującego.

LiteForex: 2.3. Spread

Zbywalność to zakresy zapotrzebowań „graczy”, handlujących tym czy innym instrumentem.

Zmienność to, najprościej mówiąc, amplituda impulsów ceny.

Spread to odległość między najbliższą ceną sprzedającego, a najbliższą ceną kupującego. 

A zatem na bardziej zbywalnych instrumentach spread jest mniejszy, a na mniej zbywalnych – większy.

3.  Na czym polega Wasza przewaga handlowa?

A teraz, aby nie być gołosłownym, przeanalizujmy te 4 punkty, o których pisałem na początku:

  • Znacie analizę fundamentalną lepiej, niż setki funduszy hedgingowych z kilkoma piętrami analityków. Przecież, aby wejść „przed podwyższoną aktywnością”, będziecie musieli dokonać PRAWIDŁOWEJ konkluzji nt. wpływu danej makroekonomicznej na rynek szybciej, niż oni.

Zawsze na rynku jest najlepsza cena sprzedaży i zakupu (ten sam spread). Jeśli w chwili pojawienia się danych makro WIĘKSZOŚĆ będzie oczekiwać pozytywnego wpływu na rynek, to WIĘKSZOŚĆ zacznie kupować. Od kogo? Od sprzedawców z najlepszymi cenami. W rezultacie cena będzie rosła. Dlatego jeśli się trochę zasiedzicie, to cena JUŻ wzrośnie dzięki milionom ludzi, którzy podjęli decyzję szybciej od Was.

  • Będziecie mogli wystawić zlecenie SZYBCIEJ, niż setki funduszy hedgingowych z ogromnymi siłami produkcyjnymi i drogą infrastrukturą o zaostrzonej akurat w stosunku do zwiększonej prędkości zawierania transakcji.

Tu to samo. Wyobraźmy sobie, że wszyscy dowiadują się o danej informacji jednocześnie. Kto najszybciej znajdzie się w transakcji? Ci, u których wszystko jest ustawione i zautomatyzowane zawczasu. Dobrze, a z nich kto najszybciej będzie w transakcji? Ci, których sprzęt, w sposób elementarny, znajduje się BLIŻEJ centrum opracowywania zleceń (tak, tak, żyjemy w fizycznym wszechświecie). Rozumiecie? Konkurencja działa w ciągu milisekundy!

  • Będziecie mogli jako jedni z pierwszych dowiedzieć się na temat danej makroekonomicznej. Tym samym dopuszczacie, iż nikt nie dowiedział się o tej informacji wcześniej, niż Wy i nie zmierzył w odpowiednią stronę DO czasu jej ujawnienia do powszechnej wiadomości.

Wyobraźmy sobie sytuację, że posiadacie jakąś ważną informację nt. gospodarki kraju, o której jeszcze nikt nie wie. Oczekujecie, iż cena, najprawdopodobniej, wzrośnie. To znaczy kupując po obecnej cenie, jakby kupujecie „tanio”. Co zrobicie? Zaryzykuję przypuszczenie, iż będziecie powoli kupować dość dużymi zakresami. Jednak kiedy dużo kupiliście, potrzebujecie kogoś, komu można to sprzedać za większe pieniądze. Chacha, rozumiecie, kto to będzie? Będą to akurat ci, KTÓRZY BĘDĄ KUPOWAĆ W CZASIE POJAWIENIA SIĘ DANYCH MAKRO!! Oni będą myśleć, że cena będzie rosnąć, a ona może W OGÓLE NIE WZROSNĄĆ z tego powodu, iż Wy będziecie SPRZEDAWAĆ IM swoje ogromne zakresy.

LiteForex: 3.  Na czym polega Wasza przewaga handlowa?

  • Jesteście pewni, że pomimo tej informacji, CAŁKOWICIE ROZUMIECIE fundamentalne obrazy tego kraju, walutami którego zamierzacie handlować. A zatem zawczasu możecie przewidzieć, na ile mocno dana informacja może wpłynąć na cenę tej lub innej waluty.

Nie chcę używać słowa „niemożliwe”, dlatego że z zasady powoduje to chęć udowodnienia czegoś odwrotnego, dlatego powiem tak: prywatnemu traderowi jest NIEZMIERNIE TRUDNO oceniać obraz fundamentalny nawet jednego kraju POD WZGLĘDEM WIELU CZYNNIKÓW. W tym celu niezbędne jest monitorowanie masy źródeł, informacji makro, różnych danych statystycznych i co chwilę należy śledzić wszystkie te zmiany. Jeśli tego nie robicie, to w chwili pojawiania się ważnej informacji makroekonomicznej znajdujecie się w tej samej sytuacji, co i wszyscy pozostali, a mianowicie stajecie przed 2 dylematami:

  • mocno wpłynie / słabo wpłynie;
  • wpływ zgodnie z informacją / wpływ zgodnie z ogólnym obrazem.

Z powodu mocno/słabo, znowu najprościej ujmując: jeśli pojawia się dodatnia statystyka nt. bezrobocia, a w kraju wszystko jest w porządku, wszystko rośnie, gospodarka kwitnie, projekty międzynarodowe dają znakomite efekty, wówczas pojawienie się tej statystyki raczej nie sprowokuje GWAŁTOWNEGO wzrostu, ponieważ ogólny wpływ tego bezrobocia na gospodarkę kraju w danym okresie nie jest na tyle znaczący. Co się tyczy priorytetu między informacją makro, a ogólnym obrazem, przytoczę następujący przykład: jeśli pojawia się dodatnia statystyka nt. bezrobocia, a w kraju jest dramat, chaos i średnie wynagrodzenie zmierza do minimalnego, to taka informacja pewnie nie wpłynie na ogólną wartość waluty w pozytywnym kierunku. I właśnie dlatego wielu traderów często nie może pojąć, niby to dlaczego informacja jest pewna, a cena nie podążyła, dokąd trzeba? Ale problem w tym, iż cena zawsze podąża tam, gdzie trzeba. Rynek nie może się mylić.

Analizujemy właściwości handlu na podstawie wiadomości

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że analiza techniczna jest bardziej uniwersalna, niż fundamentalna. Rzeczywiście przy pomocy badań miesięcznych i tygodniowych interwałów czasowych można prognozować dynamikę par walutowych na okres długoterminowy, tygodniowych oraz dziennych – na średnioterminowy, dnia bieżącego – na krótkoterminowy. Celem analizy statystyki makroekonomicznej jest wykrycie przyszłym cen aktywu w perspektywie średnio- i długoterminowej inwestowania. Generalnie fundament można wykorzystać w celu budowania handlu krótkoterminowego. Chodzi o handel na podstawie wiadomości. 

Na ogół po analizie czynników ekonomicznych, politycznych i innych mierzenia notowań walut inwestor tworzy portfel aktywów, który od czasu do czasu ulega rewizji. Raz na tydzień i (lub) przed pojawieniem się ważnej statystyki makroekonomicznej. Takim sposobem ważne wskaźniki lub posiedzenia banków centralnych stanowią podstawę do rewizji struktury portfeli poważnych graczy, co i prowadzi do burzliwej reakcji rynku. 

Podczas handlu na podstawie wiadomości zasadnicze znaczenie ma zachowanie aktywu w przededniu ważnego wydarzenia. Jeśli prognoza jest negatywna, waluta może spadać, jednak po tym, jak rynek otrzymał to, co chciał, odbędzie się zamkniecie krótkich pozycji na dużą skalę. W efekcie, w odpowiedzi na złe wiadomości aktyw nieoczekiwanie wystrzeli w górę dzięki realizacji zasady «sprzedawaj plotki, kupuj fakty». Charakterystycznym przykładem jest reakcja AUD/USD na lipcowe posiedzenie RBA. W przededniu dolar australijski aktywnie był wyprzedawany, ponieważ inwestorzy oczekiwali obniżenia cash rate z 1,25% dо 1%. Bank Rezerw rzeczywiście osłabił politykę pieniężno-kredytową, po czym zaczęło się zamknięcie krótkich pozycji i para przeszłą od spadku do wzrostu.

Reakcja AUD/USD na obniżenie cash rate

LiteForex: Reakcja AUD/USD na obniżenie cash rate

Neutralne prognozy wskaźników makroekonomicznych lub niejasność w poglądach Banku Centralnego najczęściej prowadzą do konsolidacji aktywu w przededniu ważnego wydarzenia. Nikt z dużych graczy nie chce popełnić błędu przez pośpiech. W efekcie para walutowa w ciągu kilku dni zaczyna rysować na wykresach wąski zakres handlowy. Tak było w przypadku sprawozdania dot. amerykańskiego zatrudnienia za czerwiec. W maju non-farm payrolls rozczarowały i inwestorzy zachodzili w głowę, czy było to szumem rynkowym, czy mowa była o o tendencji spowolnienia wskaźnika. Para EUR/USD konsolidowała się w ciągu praktycznie całego tygodnia w zakresie 1,127-1,131. Silne dane pozwoliły „niedźwiedziom” wyprowadzić notowania do poziomu 1,12. 

Reakcja EUR/USD na sprawozdanie dot. zatrudnienia w USA

LiteForex: Reakcja EUR/USD na sprawozdanie dot. zatrudnienia w USA

Następnie przed inwestorami pojawiła się jeszcze jedna zagadka: jak FED odniesie się do robiących wrażenie non-farm payrolls? Czy Bank Centralny nie zrezygnuje z obniżania stawki? Rynek czekał na wystąpienie Jerome Powella przed Kongresem USA, a para EUR/USD wróciła do konsolidacji w zakresie 1,1195-1,123. „Gołębia” retoryka przewodniczącego FED pomogła „bykom” w przeprowadzeniu ataku.  

Reakcja EUR/USD na wystąpienie Jerome Powella

LiteForex: Reakcja EUR/USD na wystąpienie Jerome Powella

W teorii analizy fundamentalnej wiadomości dzielą się na oczekiwane (na ogół znjdują odzwierciedlenie w kalendarzu ekonomicznym) I nieoczekiwane. Jeśli rynek otzrymuje pozytyw od statystyki na tle negatywnej niespodzianki, to cena aktywu na ogół spada. Coś podobnego miało miejsce w przypadku pary GBP/USD: dane nt. rynku pracy Wielkiej Brytanii okazały się lepsze od prognoz, jednak wiadomość o rosnącym ryzyku bezładnego Brexit utopiła funta brytyjskiego.

Reakcja funta na wiadomości o charakterze ekonomicznym i politycznym

LiteForex: Reakcja funta na wiadomości o charakterze ekonomicznym i politycznym  

Takim sposobem wyjściowe sytuacje dla handlu na podstawie wiadomości są różne i w naszych kolejnych materiałach porozmawiamy o tym, jak wykorzystać każdą z nich.     

Zamiast zakończenia

Po co to wszystko? Po to, aby jeśli zamierzacie handlować na danych makroekonomicznych, pomyślcie, JAKA LOGIKA leży u podstaw Waszego podejścia do handlu i KOSZTEM CZEGO zamierzacie STABILNIE zarabiać.

Sam czytałem o większości tych „łatwych sposobów” handlu na danych makro i niektóre nawet próbowałem stosować:

  • „Idziemy w tą stronę, gdzie cena zmierzyła od razu po pojawieniu się informacji/gdzie zmierzyła do momentu pojawienia się informacji/gdzie nie zmierzyła i t. p.” Od razu, po pojawieniu się informacji, spread, z zasady, jest rozszerzony. Abyście mogli zamknąć transakcję w bezubytku, cena powinna pójść w Waszą stronę o dużą ilość punktów! A jeśli ona w ogóle zachowa się odwrotnie, niż myślicie?
  • „Umiejscawiamy zlecenie od góry i zlecenie od dołu i czekamy, jaki zadziała”.Tutaj nasze odłożone zlecenia dokonywane są jak rynkowe, to znaczy Z UWZGLĘDNIENIEM SPREADU, a to oznacza, iż przypominamy sobie przykład nr 1 i wesoły spread w czasie pojawienia się danych makro.”
  • „Przed pojawieniem się ważnej informacji cena kształtuje wąski zakres, wewnątrz którego wchodzimy i wystawiamy krótki Stop Loss”. Przypomnijmy sobie, jak wykonywany jest Stop Loss? Ta dam! Stop Loss RÓWNIEŻ wykonywany jest jak zlecenie RYNKOWE. A to oznacza, iż podczas zadziałania za 1.0900 faktycznie można Was zamknąć po 1.0980 z uwzględnieniem spread i Wasz stosunek 5/1 w rzeczywistości może zamienić się w 1/1, a nawet i gorzej.

Dlatego jeśli Was jeszcze bawi nadzieja szybkiego zarobienia na rynku walut, to przestrzegam, iż nawet podczas dobrego dla Was zbiegu okoliczności będzie on miał efekt krótkoterminowy i o żadnej stabilności nie może być mowy.

Rozumiem, że jest to przykre, a nawet straszne, brać się za coś, w czym odnosi sukces niewielu. Rozumiem, że perspektywa rozpoczynania od podstaw, studiowania „bazy” i rozwijania niezbędnych umiejętności bez jakiegokolwiek „wydechu” finansowego na początek wydaje się przygnębiająca i nudna. Ale, niestety, żaden trader nie wzbogacił się „ot tak” i w ogóle nie spotkacie ani jednego profesjonalisty w żadnej dziedzinie, który stabilnie zarabiał dobre pieniądze bez głębokiego rozumienia swojego rzemiosła. Zastanówcie się, czego chcecie: pobawić się czy zostać dobrym traderem. I jeśli interesuje Was to drugie, to zamiast zabawy z handlem na danych makro, lepiej wykorzystajcie czas na teorię lub praktykę handlu zgodnie z jakimś systemem.


P.S. Podobał się mój artykuł? Udostępnij go w sieciach społecznościowych, najlepszy sposób na podziękowanie:)

Handel na danych makroekonomicznych: czy to takie proste?

Treść tego artykułu stanowi wyłącznie prywatną opinię autora i może nie pokrywać się z oficjalnym stanowiskiem LiteForex. Materiały publikowane na tej stronie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada inwestycyjna ani konsultacja w rozumieniu dyrektywy 2014/65/UE.
Zgodnie z przepisami prawa autorskiego artykuł ten jest chronionym obiektem własności intelektualnej, co obejmuje zakaz kopiowania i rozpowszechniania bez zgody.

Oceń ten artykuł:
{{value}} ( {{count}} {{title}} )
Zacznij handlować
Śledź nas w sieciach społecznościowych!
Live Chat