Biały Dom oskarża inne państwa o manipulacje walutowe
Kiedy we wrześniu 2010 roku minister finansów Brazylii, Guido Mantega z zapałem mówił o początku epoki wojen walutowych, o tym ,że FED świadomie wykorzystuje bodziec monetarny, aby osłabić dolara USA i postawić w niezręcznej sytuacji swoich konkurentów, uznano go za umysłowo chorego. Czyżby urzędnik naprawdę myślał, że kurs reala w tym czasie rósł z powodu tego, że Brazylijczycy go wypalali, aby miejscowa waluta nie wpadła w ręce Amerykanów? Pod wpływem gwałtownego wzrostu PKB Chin i związanego z nim wzlotu cen na surowce gospodarka latynoamerykańskiego państwa wyprzedzała Stany, co zamieniło się w spadek USD/BLR. Minęło ponad dziesięć lat, wszystko przewróciło się do góry nogami i teraz Donald Trump mówi o wojnach walutowych i wzywa FED do zachowywania się tak, jak w roku 2010.
- Dobry wieczór, szanowni państwo! Możecie mi poświecić chwilę uwagi?
- Co trzeba?
- Chciałbym poprosić trochę pieniędzy, gdyż nie mam ani domu, ani samochodu, ani żony, ani kochanki, ani przyjaciół. Nic nie mam, oprócz tego starego wojskowego kolta, kaliber 45...
Główną bronią Waszyngtonu są taryfy. Nie spodobało się, że na tle wojny handlowej z Pekinem inne kraje zwiększyły dostawy produkcji rolnej do Tianxii, to oskarżono go o manipulacje walutowe. A niby „Ameryka przede wszystkim!”, interesy rolników z USA zostały zaniedbane, mają oni powód wybrać nowego prezydenta w 2020 r. Możliwe, że nowa miotła będzie świetnie zamiatać, za to stara wie, gdzie jest brudno.
Cła nałożone na Brazylię, Argentynę i Francję dały do zrozumienia, że te kraje mogą pójść drogą Pekinu. Chiny przypomina mężczyznę bez środkowego palca prawej dłoni. I nie dlatego, że jest on frezerem. Po prostu kiedyś on go pokazał i to nieodpowiedniej osobie. Dziś nawet czarny kot obchodzi na około Brazylijczyków i Argentyńczyków, decydując że im i tak wystarczy. Paryż oburza się, mówi, że będzie się mścić i próbuje wejść pod skrzydło Unii Europejskiej. Widać historia Tianxii go niczego nie nauczyła. Usprawiedliwianie się, że korporacje, działające w sferze usług cyfrowych, płacą podatki wg stawki 9,5% a wszyscy pozostali – ponad 20% niby, uczciwie, zabierzemy od nich to, co zbędne, szczególnie nie ruszają wujka Sama. Jak to się mówi, mój wujek najuczciwszych… okradał.
Demokracja to kiedy prezydent musi bardzo dużo mówić. Donald Trump robi to tak często, że inni po prostu nie nadążają otworzyć ust. Ale tego, zdaje się, gospodarzowi Białego Domu jest mało:
- Zamilcz!
- Nic nie mówiłem.
- Myślisz! A to wkurza!
Takim sposobem kiedy rozpoczęła się wojna walutowa, w 2010 r., kiedy silny real niepokoił Brazylię, lub w 2019, kiedy jego słabość sprowokowała USA do wprowadzenia cła na stal i aluminium, nikt pewności nie ma. Amerykanie przyjęli za zasadę określanie swoich sankcji jako sprawiedliwe i korzystne (nawet przy podpisaniu ustawy o naruszeniu praw człowieka w Hongkongu Trump oznajmił, że robi to na znak szacunku do Xi Jinpinga). Na pewno po korzystnych sankcjach Waszyngton będzie wprowadzać cudowne… Pożyjemy – zobaczymy!
P.S. Podobał się mój artykuł? Udostępnij go w sieciach społecznościowych, najlepszy sposób na podziękowanie:)
Wykres cen EURUSD w czasie rzeczywistym

Treść tego artykułu stanowi wyłącznie prywatną opinię autora i może nie pokrywać się z oficjalnym stanowiskiem LiteForex. Materiały publikowane na tej stronie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada inwestycyjna ani konsultacja w rozumieniu dyrektywy 2014/65/UE.
Zgodnie z przepisami prawa autorskiego artykuł ten jest chronionym obiektem własności intelektualnej, co obejmuje zakaz kopiowania i rozpowszechniania bez zgody.