Europejski Bank Centralny może wznowić program zakupu aktywów
W grudniu rynki finansowe pożegnały się z europejskim QE. Program, który wystartował na początku 2015 na kwotę €2,6 tln w przeciągu całego okresu jego realizacji wywołał sprzeczne uczucia. Od euforii w 2017, kiedy dzięki bodźcowi monetarnemu na dużą skalę gospodarka strefy euro rozpędziła się do maksymalnej prędkości za ostatnie dziesięć lat do rozczarowania. W chwili zaprzestania z zakupami aktywów PKB bloku walutowego zmniejszył prędkość do najniższego poziomu za ostatnie cztery lata. Wielu wydawało się, iż EBC, jak ten beznadziejny alkoholik, tak i nie zdoła uwolnić się od uzależnienia. Kończę z piciem! Znowu! Nie skończył…
Jeśli lekarstwo nie daje pożądanych rezultatów, to jaki to ma sens? W odróżnieniu od amerykańskiego QE, które uratowało Stany przed recesją, europejski program luzowania ilościowego przywrócił strefę euro na wyjściowe pozycje. PKB rośnie w tym samym tempie, co w 2014. Możliwe chodzi o ilość? Podpowiedzcie, ile głogu trzeba wypić, aby zostać bojarzyną? Doświadczenie Banku Japonii pokazuje, iż gigantyczne zakresy nie pomagają. Inflacja w kraju Wschodzącego Słońca zastygła w miejscu i żadne tanie pieniądze nie są dla niej rozkazem. Generalnie wszystko nie tak.
+0,2% kw/kw i w 2014 to różne rzeczy. W 2013 strefa euro odchodziła od kryzysu zadłużeniowego i na tle efektu niskiej bazy skromny wzrost świadczył o słabości. W 2017 baza była wysoka, także nie należy posypywać sobie głowy popiołem. W odpowiedzi na krytykę nt. nieefektywności programu Mario Draghi odpierał, że pozwoliła ona otrzymać kilka milionów miejsc pracy. A to kosztuje dużo. Gospodarka na tyle mocno przyzwyczaiła się do QE, że może wkrótce oznajmić” „na świecie jest tak wiele różnych pieniędzy, a ludzie nie wiedzą, co można mi podarować”. I wiecie, ten czas może nadejść już jutro.na.
EBC nie ma amunicji do walki z potencjalną recesją. Nie ma gdzie obniżać stawki, a to oznacza, iż w przypadku kryzysu trzeba będzie uciekać. W przyszłość. Reanimowaćć pogram zakupu aktywów. Jakby nie było, trzeba się tym zająć już w przyszłym roku. W tej relacji szybka dymisja Mario Draghi pozwoli zachować szefowi EBC twarz. Odchodząc z pracy, ze wszystkich sił będzie się starał nie uciekać.
Zresztą, kto ma teraz łatwo? FED ma inny problem. Na Bank Centralny okazuje aktywny nacisk prezydent USA. Jerome Powellowi pozostaje jedynie milczeć. Zaczniesz odpowiadać, narazisz się na nieprzyjemności:
- Dlaczego Pan mnie ciągle gani?
- Mogę i odśpiewać.
Ingerencja polityków w działania banków centralnych stała się wizytówką mijającego roku. Na równi z Donaldem Trumpem swoje rady miejscowemu regulatorowi dawał prezydent Turcji, Recep Erdoğan. I szef Banku Rezerw Indii poszedł w odstawkę wcale nie z własnej woli:
- W Tobie umarł duch awanturnictwa!
- Za to instynkt samozachowawczości żyje.
Banki centralne wciąż zaznaczają, iż nie mieszają się w politykę, problem w tym, iż politycy tego potrzebują. Wymagają nie utrzymywania stawki na niskim poziomie, nazywają obłąkańczymi, mówią o karze w przypadku zaostrzenia polityki pieniężno-kredytowej. W tym FED z jego wrześniowym podwyższeniem stawki przypomina kociaka. Zbawionego kociaka postawił do kąta, gdzie on jeszcze raz zawinił.
P.S. Podobał się mój artykuł? Udostępnij go w sieciach społecznościowych, najlepszy sposób na podziękowanie:)
Wykres cen EURUSD w czasie rzeczywistym

Treść tego artykułu stanowi wyłącznie prywatną opinię autora i może nie pokrywać się z oficjalnym stanowiskiem LiteForex. Materiały publikowane na tej stronie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada inwestycyjna ani konsultacja w rozumieniu dyrektywy 2014/65/UE.
Zgodnie z przepisami prawa autorskiego artykuł ten jest chronionym obiektem własności intelektualnej, co obejmuje zakaz kopiowania i rozpowszechniania bez zgody.