Prezydent USA uwodzi całe kraje
Donaldowi Trumpowi spokoju nie dają laury Casanovy, tylko zamiast uwodzić kobiety, on woli flirtować z całymi krajami. Prezydent USA grozi Meksykowi i Tianxii, iż sprawi, że życie ich krewnych stanie się nie do zniesienia, jeśli nie przyjdą do niego w gości na filiżankę kawy. Obiecuję prezent Wielkiej Brytanii, jeśli ta porzuci znienawidzonego męża, Unię Europejską. Karze krnąbrne Indie, skreślając je z listy krajów rozwijających się, otrzymujących przywileje handlowe. Trzyma w napięciu Europę i Japonię… Pozostaje jedynie uprzedzić damy, które uległy urokowi gospodarza Białego Domu: dziewczyny, bądźcie ostrożne, im dalej w las, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że na grilla!
Do pewnego czasu Ameryka wybaczała Trumpowi wszelkie jego grzechy. Gospodarka pod wpływem dużego bodźca fiskalnego rozkwitała, elektorat cieszył się z surowości wobec Tianxi, tej samej surowości, którą obiecano w czasie wyborów prezydenckich, wszystko to przypominało rodzinną idyllę:
– Moja droga, jestem kobieciarzem!
– Miły mój, nie jesteś kobieciarzem, jesteś po prostu mężczyzną.
Nawet, kiedy do amerykańskiego Kongresu oraz partnerów biznesowych zwracały się o pomoc i ochronę obrażone przez Trumpa kraje, mówiły, jak źle on czyni i jak w rezultacie źle wpłynie to na Stany, reakcja była tylko jedna:
– Śpię z Pani mężem!
– No chodź, przytulę…
Nie ma nic wiecznego na świecie i każda idylla wcześniej, czy później się kończy. Gospodarka USA zaczęła odczuwać skutki hulaszczego życia własnego prezydenta, w powietrzu zapachniało recesją i obniżeniem stawki funduszy federalnych. Krzywa dochodowości inwertuje, a urzędnicy FOMC mówią o możliwej korekcie polityki pieniężno-kredytowej. Ale Ameryka wciąż usprawiedliwia gospodarza Białego Domu:
– Co wspólnego ma wierny mąż z rozpustnym?
– Obaj szczerze żałują.
Cały świat przywykł do kija Donalda Trumpa, dlatego wykorzystanie przez niego marchewki w stosunku do Wielkiej Brytanii przyciąga uwagę. Prezydent USA podczas wizyty w Mglistym Albionie obiecał Londynowi złote góry, jeśli ten rozwiedzie się z Brukselą. Zasada „dziel i rządź” w akcji? Tak i do rozpadu całej strefy euro można się dobrać. Zwabić piękną zabawką Włochy i wygonić za drzwi Niemcy. Gospodarz Białego Domu, tak na marginesie, już próbował zrobić coś podobnego, wykorzystując podejście zróżnicowane w kwestii taryf na stal i aluminium w roku 2018. Wielka Brytania nie musi być skrajnie ostrożna. Żeby za jakiś czas nie krzyknąć: „ten podły człowiek mnie porzucił! I zostałam sama z mężem”p>
Oczywiste, że 25-procentowa taryfa na cały meksykański import to przesada. Z powodu naruszenia łańcucha dostaw, spadku aktywności inwestycji biznesowych gospodarka USA może poważnie ucierpieć. Oxford Economics uważa, że duże cło w stosunku do kraju – sąsiada odejmą od amerykańskiego PKB 0,7 p. p. w latach 2019 – 2020. JP Morgan straszy recesją. Czyżby Trump był gotów do pogrążenia własnego kraju?
– Powiem Ci więcej, śpimy ze sobą”.
P.S. Podobał się mój artykuł? Udostępnij go w sieciach społecznościowych, najlepszy sposób na podziękowanie:)
Wykres cen EURUSD w czasie rzeczywistym

Treść tego artykułu stanowi wyłącznie prywatną opinię autora i może nie pokrywać się z oficjalnym stanowiskiem LiteForex. Materiały publikowane na tej stronie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada inwestycyjna ani konsultacja w rozumieniu dyrektywy 2014/65/UE.
Zgodnie z przepisami prawa autorskiego artykuł ten jest chronionym obiektem własności intelektualnej, co obejmuje zakaz kopiowania i rozpowszechniania bez zgody.